W Gołdapi miało miejsce zdarzenie, które zakończyło się poważnymi konsekwencjami dla nietrzeźwego kierowcy. 59-letni mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, co miało miejsce w niedzielny wieczór. Policjanci podjęli pościg, który zakończył się zatrzymaniem pojazdu. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie oraz za przestępstwo związane z prowadzeniem pojazdu po spożyciu alkoholu.
Incydent miał miejsce 10 listopada 2024 roku, kiedy to funkcjonariusze gołdapskiej policji prowadzili kontrolę prędkości na ulicy Wczasowej. Kierowca pojazdu marki Suzuki, który nieznacznie przekroczył dozwoloną prędkość, zignorował sygnały do zatrzymania. Zamiast zatrzymać się, przyspieszył i odjechał, co skłoniło policjantów do podjęcia dynamicznego pościgu. Mimo że jego ucieczka była krótka, to szybko zakończyła się sukcesem operacyjnym policji.
Po zatrzymaniu okazało się, że 59-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a badania alkomatem wykazały w jego organizmie ponad 0,4 promila. W związku z tą sytuacją policjanci zdecydowali się na zatrzymanie mu prawa jazdy oraz odholowanie pojazdu na parking strzeżony. Mężczyzna teraz stanie przed sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny, w tym za niezatrzymanie się do kontroli, które grozi mu karą nawet pięciu lat pozbawienia wolności. To zdarzenie podkreśla, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych, a zwłaszcza troska o bezpieczeństwo na drogach.
Źródło: Policja Gołdap
Oceń: Nietrzeźwy kierowca zaatakował policję w Gołdapi
Zobacz Także
