Coraz więcej dzieci i młodzieży w Polsce staje się ofiarami hejtu w Internecie, co stało się inspiracją do stworzenia poruszającego filmu edukacyjnego. W projekcie uczestniczyli policjanci, uczniowie oraz przedstawiciele Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Miłkowicach. Ta produkcja stanowi ważny głos w sprawie, która dotyczy całego społeczeństwa, skłaniając do refleksji oraz podejmowania działań na rzecz młodych ludzi.
Film jest zbudowany wokół historii dziewczyny, która zmaga się z brutalnymi konsekwencjami hejtu, prowadzącymi do myśli samobójczych. Scenarzysta ukazuje nie tylko cierpienie bohaterki, ale także tragiczne realistyczne wizje, które ilustrują, jak dotkliwy może być wpływ cyberprzemocy. Mimo dramatycznej treści, zakończenie filmu jest optymistyczne, co ma na celu przestrożenie widzów przed konsekwencjami ignorowania problemu hejtu.
Film „Słowa ranią, czasem zabijają” ma na celu nie tylko edukację młodzieży, ale również dorosłych, takich jak rodzice i nauczyciele. Twórcy zachęcają do wspólnego oglądania materiału oraz prowadzenia dialogu na temat niebezpieczeństw, które niosą ze sobą negatywne interakcje w Internecie. Ważne jest, aby dorosłych angażowali się w życie cyfrowe swoich dzieci, ponieważ cyberprzemoc to zjawisko, które nie kończy się po zakończeniu zajęć w szkole.
W obliczu rosnącej liczby przypadków hejtu, zachęca się do wspólnej walki z tym zjawiskiem. Świadomość i empatia mogą uratować młodych ludzi przed tragicznymi konsekwencjami działań w sieci. Apel do społeczności lokalnej to również przypomnienie, że każdy z nas ma w tej kwestii ważną rolę do odegrania.
Źródło: Policja Gołdap
Oceń: Film „Słowa ranią, czasem zabijają” jako apel w sprawie cyberprzemocy
Zobacz Także
